Podkład mineralny a ochrona przeciwsłoneczna

Coraz więcej wątpliwości pojawia się w związku ze stosowaniem kremów z filtrem. Wynika to z tego, że zawierają one całe mnóstwo składników chemicznych, ich formuła jest bardzo ciężka i tłusta, co prowadzi do zatykania porów, a demakijaż wcale nie jest prosty. Do tego gwarantują one stosunkowo krótką ochronę, która jest po prostu niewydajna. Jeśli dzień jest mocno upalny, słońce operuje naprawdę silnie, większość kremów z filtrem trzeba nakładać co godzinę, co jest naprawdę uciążliwe.

Trzeba zacząć od tego, że podkłady mineralne nie zapewniają ochrony na tyle wysokiej, aby możliwe było ich stosowanie zamiast kremów z filtrem, które mają za zadanie przede wszystkim zapobiec oparzeniom słonecznym. Są to kosmetyki specjalne, które jednak nie w każdym przypadku się sprawdzają. Z kolei kosmetyki mineralne mają lekką, sypką formułę, doskonale pochłaniają pot i sebum, ale zapewniają ochronę tylko wówczas, gdy promienie słoneczne są umiarkowane.

Ochrona, jaką zapewniają kosmetyki mineralne jest niska, ale stabilna, co ma bardzo duże znaczenie w codziennym użytkowaniu, a więc wówczas, gdy narażenie na promieniowanie słoneczne nie jest zbyt duże. Kiedy panuje upał, bardzo duże znaczenie ma stabilność zastosowanego preparatu, a także jego trwałość. Jest to szczególnie istotne wówczas, gdy nie możemy ponownie nałożyć kosmetyku. Filtry chemiczne, które znajdują się w specjalistycznych kremach ochronnych, bardzo łatwo rozpadają się, kiedy pojawia się pot czy sebum. W efekcie trzeba je często nakładać na skórę, co nie zawsze jest możliwe. Dodatkowo ich odporność na bezpośrednie działanie promieni słonecznych jest dość niska, co sprawia, że najlepszą ochronę zapewnia po prostu unikanie z promieni słonecznych, kiedy nasłonecznienie jest największe, a także okrywanie głowy i ciała.

W podkładach mineralnych znajdują się naturalne filtry fizyczne. Jest to tlenek cynku oraz dwutlenek tytanu. Dezaktywują one promienie słoneczne, co sprawia, że gwarantują naprawdę skuteczną, a jednocześnie bezpieczną dla skóry ochronę. Wprawdzie stopień ochrony, jaki zapewniają filtry nie jest może najwyższy, ale plusem jest wysoka stabilność nawet wówczas, gdy warunki są naprawdę trudne. Ochrona utrzymuje się do momentu usunięcia kosmetyków ze skóry. Nie jest wymagane ponowne nakładanie preparatu, co ma miejsce w przypadku kosmetyków z filtrem. Podkłady mineralne gwarantują ochronę na poziomie 10 – 30 SPF, co może na plaży nie jest najlepszym wynikiem, ale w zupełności sprawdzi się w mieście, a także w przypadku tych osób, których skóra jest bardziej wrażliwa na działanie promieni słonecznych w związku z zabiegami medycyny estetycznej czy stosowanie substancji złuszczających. Minerały to ochrona o wyjątkowo lekkiej formule. UWAGA: osoby, które stosują środki antykoncepcyjne, mają silną hiperpigmentację bądź stosują inne leki hormonalne powinny pamiętać, że w ich przypadku podkłady mineralne mogą zapewniać zbyt niską ochronę. Podkłady mineralne naprawdę dobrze trzymają się na skórze. Ich sypka formuła sprawia, że nie obciążają jej i nie prowadzą do zatykania porów, co dzieje się w przypadku kremów z filtrem. Są naprawdę idealne na lato.

Priorytety

Każda skóra potrzebuje innych składników. Będą tacy, którzy w warunkach naturalnego oświetlenia słonecznego stosować będą wyłącznie sypkie podkłady mineralne. Są jednak i tacy, w przypadku których najlepszym wyborem są gęste filtry o naprawdę tłustej konsystencji. Stosowane są chętnie szczególnie przez posiadaczy skóry przesuszającej się. Wybierając kosmetyk, należy zawsze wykonać szybki bilans zysków i strat. Nierzadko okazuje się, że najlepszym rozwiązaniem jest to najprostsze. Jeśli kosmetyk nie będzie współpracował z cerą, mogą pojawić się problemy.